Czy koty rzeczywiście mają aż 9 żyć? Tego nie wiemy. Wiemy jednak, że to jedno z pewnością ocalili wczoraj gnieźnieńscy ratownicy medyczni, przejeżdżający ulicą Roosevelta.
Na jezdni znajdował się młody kot, mający poważne problemy z poruszaniem. Jak relacjonuje świadek zdarzenia, tylko cudem zwierzę nie wpadło pod koła przejeżdżających aut.
Pomimo dużego ruchu, niebezpieczną sytuacją zainteresowała się wyłącznie załoga ambulansu. Ratownicy – Pan Adrian i Mikołaj – zabrali zwierzaka z drogi, owinęli, a następnie przekazali w bezpieczne ręce.
Młody kociak jest już najedzony i bezpieczny 🙂
Ratownicy apelują, aby nie być obojętnym nad losem zwierząt. „Te istoty żyją wokół nas na co dzień, wnoszą mnóstwo radości i miłości. Pamiętajmy o nich” – mówi Pan Adrian.
Brawo Panowie!
Wielkie brawa dla Panów!! 😁
Postawa godna naśladowania. Właściwe osoby na właściwym miejscu. Szacunek dla Panów.👍👍👍
Więcej takich ludzi i świat będzie lepszy. Brawo Wy😊
Tak powinno być zwierzęta nie mogą zato że się urodziły trzeba je szanować i pomagać Brawo WY
Chylę czoła przed takimi ludźmi, kto kocha zwierzęta kocha też ludzi, czyli bezpiecznie można się czuć w rękach tych ratowników!!!!!!!!
Brawa dla panow za okazane serce jestescie wielcy 😘
Oto mężczyźni silni a wrażliwi brawo
BRAWO PANOWIE!!!
Panowie, piękna sprawa. Super że tacy jesteście. Brawo!